Jeżeli miałeś styczność z giełdą kryptowalut to zapewne słyszałeś enigmatyczny termin jaki jest AML, a pewnie także takie terminy jak KYC oraz CFT. Czym więc jest AML? Są to po prostu przepisy prawne opisujące procedury przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy (ang. AML – Anti-Money Laundering). Często możesz zobaczyć AML w powiązaniu z CFT, czyli przeciwdziałaniu finansowaniu terroryzmu (ang. CFT – Combating the Financing of Terrorism).
Każda giełda kryptowalut posiada własne procedury AML, które regulowane są przepisami prawnymi danego kraju, bądź też obszaru gospodarczego (jak UE), a dodatkowo wytycznymi takich organizacji jak FATF. Najkrócej mówiąc AML polega na sprawdzaniu czy Twoje środki nie pochodzą, aby z nielegalnych źródeł. I niech chodzi tutaj o unikanie podatków – tego giełda kryptowalut nie sprawdza, od tego jest administracja skarbowa.
W związku z procedurami AML możesz zostać poproszony o cały szereg dokumentów takich jak wyciągi bankowe, Twoja umowa o pracę, umowy spadkowe, umowy kredytowe i inne tego typu dokumenty. Niektóre giełdy podchodzą do tematów AML/CFT bardzo skrupulatnie i cały proces kontroli może być dla Ciebie bardzo męczący i irytujący. Nie masz jednak wyjścia. Jeżeli chcesz używać danej giełdy, to musisz wysłać im wszystko o co poproszą, chociaż może Ci to wydawać się niedorzeczne.
Więcej informacji na temat procedury AML znajdziesz w tym odcinku z serii Prawo Kryptowalut. Podsumowując. Za procedury AML możemy podziękować ustawodawcom, którzy takie same wymagania dali kantorom, które obracają dziesiątkami tysięcy złotówek dziennie, jak i bankom, które obracają miliardami.
A czym jest KYC? Jest to procedura weryfikacji tożsamości klienta (ang. KYC – Know Your Customer/Client). Zwykle przy zakładaniu konta na giełdzie musisz potwierdzi swoją tożsamość odpowiednim dokumentem taki jak Dowód Osobisty, Prawo Jazdy czy też Paszport. Czasami zostaniesz poproszony także o weryfikację biometryczną przy użyciu kamery.